Warto wiedzieć

Upalne przekleństwo: poparzenie słoneczne

poparzenie słoneczne jak zapobiegać

W opinii eksperta

Nie ma czegoś takiego jak zdrowe opalanie! Nasz organizm nie podziękuje nam nam w przyszłości za „smażenie się na słońcu” I nie nie mówimy tylko o większym ryzyku zachorowania na nowotwór skóry.

Czym jest opalenizna?

Brązowy kolor, który powstaje po opalaniu to fizjologiczna reakcja organizmu na promienie UV. Melanocyty w naskórku wytwarzają melaninę – czyli pigment, który chroni głębsze warstwy skóry przed szkodliwym promieniowaniem UV. Tak naprawdę, opalenizna jest objawem uszkodzenia skóry.

Nie chodzi oczywiście o to, żeby całkowicie zrezygnować z ekspozycji na słońce. Jest ono konieczne, między innymi do przekształcenia witaminy D3 wytwarzanej pod wpływem promieniowania słonecznego w jej aktywną formę. Jednak wystarczy 15 minut, a nie 4 godziny spędzone na pełnym słońcu.

Poparzenie słoneczne

To, że skóra nie jest czerwona, nie świadczy o tym, że nie jest poparzona. Zaczerwienienie może pojawić się dopiero po kilku godzinach, a nawet dniach. Powszechnymi objawami poparzenia słonecznego najczęściej są:

  • zaczerwienienie,
  • ból,
  • zwiększona wrażliwość na dotyk,
  • pęcherze.

Co robić w przypadku poparzenia słonecznego?

Jeżeli już doszło do poparzenia – wciąż możesz reagować. Ważny jest czas i zdecydowana reakcja. Co zatem należy zrobić przede wszystkim?

  1. Jak najszybciej zejść ze słońca i nie eksponować skóry na promienie UV, aż do jej wygojenia.
  2. Schłodzić skórę – chłodne okłady, przemywanie chłodną wodą (ale nie lodowatą) – przyniosą ulgę i pomogą w oddaniu ciepła przez skórę.
  3. Dużo pić! Gdy skóra jest poparzona tracisz dużo wody, a jej braki trzeba niezwłocznie uzupełnić.
  4. Aby ulżyć skórze dobrze jest zastosować preparat łagodzący, nawilżający i regenerujący.

Należy pamiętać, że poparzona skóra jest często nadwrażliwa, i smarowanie niezliczoną liczbą kosmetyków z różnymi pakietami substancji w składzie na pewno nie pomoże. Często mniej, znaczy więcej. Przede wszystkim nie smaruj poparzonej skóry tłustymi kremami. Grube warstwy tłustych kremów ograniczają oddanie nagromadzonego ciepła. Poparzoną skórę należy nawilżyć, ale warto wtedy wybrać lekkie, przepuszczalne preparaty.

Wybierz z najlepszych, sprawdzonych propozycji.

  • Panthenol działa łagodząco na skórę i przyspiesza jej gojenie, więc jest jak najbardziej skuteczny.
  • Alantoina nawilży i wspomoże odbudowę skóry. Są preparaty, które mają w składzie zarówno alantoinę, jak i panthenol – zwracaj uwagę na skład.
  • Żel z aloesu przyniesie ulgę, pomoże skórze się zregenerować. Schłodzenie go w lodówce przed zastosowaniem zadziała jak chłodny okład.
  • Witamina C wykazuje działanie przeciwzapalne. Pomaga w walce z oparzeniami posłonecznymi oraz przyspiesza gojenie się ran.

Ciekawostka:

Wstępne badanie opublikowane w lipcu 2017 wykazało, że przyjmowanie znacznej ilości witaminy D godzinę po ekspozycji na słońce redukuje zaczerwienienie, swędzenie i stan zapalny. Jednak ten sposób leczenia nie jest jeszcze odpowiednio udokumentowany, aby go powszechnie stosować. Oto dlaczeg

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego Case Western Reserve i Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Cleveland przeprowadzili badanie nad witaminą D przeciwko oparzeniom słonecznym z podwójnie ślepą próbą, kontrolowane z użyciem placebo i obejmujące 20 uczestników w wieku 18 lat lub starszych. Żaden uczestnik badania nie spożywał witaminy D przed jego rozpoczęciem i nie był narażony na kilkugodzinną ekspozycję na słońce bez filtra słonecznego.

Naukowcy przeprowadzili badanie, w ramach którego wewnętrzną część ramienia uczestników wystawiono na symulującą poparzenie słoneczne dawkę promieniowania lampy UV. Godzinę później losowo podano im placebo albo dawkę 50 tys., 100 tys. lub 200 tys. jednostek witaminy D. Badania wskazały, że uczestnicy, którzy otrzymali największą dawkę witaminy D mieli mniejsze zapalenie skóry 48 godzin po oparzeniu, natomiast osoby z największą ilością witaminy D we krwi mieli mniejsze zaczerwienie skóry i zwiększoną aktywność genów związanych z naprawą uszkodzonej skóry.

Na tej podstawie naukowcy przypuszczają, że witamina D pomaga w ochronie przed poparzeniem słonecznym poprzez natychmiastową redukcję zapalenia. Kierujący badaniem adiunkt dermatologii Kurt Lu stwierdził, że aktywacja genów związanych z naprawą skóry była niespodzianką. Wygląda na to, że witamina D zwiększa poziom arginazy-1 w skórze. Enzymu, który promuje naprawę tkanek po uszkodzeniu i pomaga w aktywacji innych białek przeciwzapalnych. Autorzy badania podkreślają jednak, że nie należy samowolnie przyjmować tak dużych dawek.

Lepiej ograniczać ekspozycję na promieniowanie słoneczne do rozsądnego poziomu – korzystać z kremów z wysokim filtrem UV, nosić odpowiednią odzież oraz kapelusz, nie przebywać na słońcu zbyt długo. Każde oparzenie słoneczne prowadzi do uszkodzenia skóry i może sprzyjać jej nowotworom.


Źródła:

Kurt Q. Lu et al, “Oral vitamin D rapidly attenuates inflammation from sunburn: an interventional study.” Journal of Investigative Dermatology, 2017; DOI: 10.1016/j.jid.2017.04.040


Autor wpisu:

Jacek Kłak
Lek. med. Jacek Kłak
Lekarz medycyny estetycznej
Potrzebujesz konsultacji? Zadaj pytanie naszym ekspertom Zapytaj