CO2 + laser erbowo-yagowy

Zabieg CO2 łączony z laserem erbowo-yagowym pracującym pełną plamką 2-7 mm to obecnie najsilniejsza procedura odmładzająca skórę. W zabiegu wykorzystywana jest głęboka przebudowa skóry uzyskiwana dzięki laserowi CO2 z silną przebudową naskórka uzyskaną dzięki laserowi erbowo-yagowem. To obecnie najsilniejszy zabieg przebudowujący skórę. Dlatego doskonale sprawdza się w leczeniu blizn na twarzy, w tym blizn potrądzikowych.

Połączenie obu tych technologii pozwala na podjęcie niejako dwustronnej terapii skoncentrowanej na osiągnięciu jednego celu dwiema różnymi, a jednak uzupełniającymi się drogami.

Laser frakcyjny CO2 pełni tu rolę aktywizującą głębokie partie skóry właściwej do przebudowy. To on poprzez frakcyjną ablację stymuluje skórę do produkcji nowych włókien kolagenu i elastyny. Te powstają po to, aby zastąpić stare, zwłókniałe struktury powstałe podczas naturalnego procesu zamykania ran po krostach trądzikowych.

Jednak w czasie, gdy powstaje nowy kolagen, który będzie od wewnątrz wypychał blizny i milimetr po milimetrze będzie budował nowa równą strukturę skóry – w zewnętrznych warstwach wciąż istnieją nierówności, grudki, zgrubienia.

I tu swoją kluczową rolę odgrywa laser erbowo-yagowy z pełną plamką. W odróżnieniu od laserów frakcyjnych ten laser działa na zewnętrzną powierzchnię skóry. Kontakt pełnej plamki o średnicy od 2 do 7 mm ze skórą powoduje gwałtowne odparowanie wody z tkanek, a następnie ich nagłe obkurczenie i koagulację.

W efekcie nierówny naskórek zostaje od zewnątrz „starty”: rodzajem głębokiego, laserowego peelingu. Dodatkowo skóra od zewnątrz zostaje wygładzona, pozbawiona nierówności ale też pobudzona, obkurczona i napięta.

Na styku działania tych dwóch technologii – działającego w głębokich partiach skóry frakcjonowania z działającym od zewnątrz odparowaniem wody z tkanek – wyłania się cel terapii. Od wewnątrz nowe włókna wypychają bliznę. Od zewnątrz jest ona „ścierana” i wyrównywana. Obustronnnie zaś skóra jest napięta, zagęszczona i zaktywizowana.

Opisana procedura zabiegowa jest bardzo silna. I wiąże się niestety z około tygodniową rekonwalescencją. Skóra po zabiegu jest obrzęknięta, bolesna i miejscami przekrwiona. Strupki i obrzęki mogą utrzymywać się do około tygodnia. Zaś całkowita przebudowa skóry zajmuje do trzech miesięcy. Efekty są jednak zazwyczaj warte zachodu.